Dlaczego warto pozwolić dziecku „mieć swoje miejsce”?
- Pracownia Mebli Freus
- 22 cze
- 2 minut(y) czytania
Mały kącik, własny stolik czy ulubione krzesełko – dla dziecka to coś znacznie większego niż tylko mebel.
Dla dorosłych „miejsce” to stół w jadalni, ulubiony fotel, przestrzeń do pracy. Ale dziecko też tego potrzebuje – swojego kawałka świata, gdzie może być sobą. Miejsce, które zna, do którego ma dostęp i nad którym ma choć odrobinę kontroli. Dlaczego to takie ważne?
1. Poczucie bezpieczeństwa i przynależności
Dziecko, które ma swoje miejsce – choćby niewielki stolik i krzesełko – wie, że jest częścią domowej przestrzeni. Że jest dla niego miejsce nie tylko „przy okazji”, ale celowo. To buduje poczucie przynależności, wzmacnia więź z domem i daje stabilność.
2. Wspieranie samodzielności
Kiedy dziecko może usiąść samo, sięgnąć po kredki, wyjąć książkę z półki – uczy się działać bez pomocy. To z pozoru drobne czynności, które mają ogromne znaczenie dla rozwoju: budują sprawczość, niezależność i pewność siebie.
3. Lepsza organizacja dnia
Własne miejsce pozwala dziecku łatwiej odróżniać czas na zabawę, naukę czy odpoczynek. Kącik do rysowania sygnalizuje: to czas tworzenia. Krzesełko przy stole – czas posiłku. To porządkowanie przestrzeni przekłada się na porządkowanie myśli i emocji.
4. Nauka odpowiedzialności i porządku
Kiedy dziecko ma coś swojego, zaczyna dbać o to, sprzątać po sobie, odkładać rzeczy na miejsce. To naturalna okazja do nauki organizacji, a nie przymus narzucony z zewnątrz. Przestrzeń dziecka to też przestrzeń, w której może uczyć się konsekwencji.
5. Wyrażanie siebie
Własny kącik to przestrzeń do eksperymentów, zabawy i tworzenia. Dziecko może urządzić go po swojemu, pokazać, co lubi i kim jest. To forma wyrażania siebie – a przecież kreatywność i autonomia są kluczowe dla rozwoju emocjonalnego.
A co, jeśli to tylko małe krzesełko?
Dla dorosłego to mebel. Dla dziecka – miejsce, w którym świat jest na jego wysokości. Gdzie może działać po swojemu, bez czekania na dorosłych, bez wspinania się na krzesło kuchenne, bez pytania „czy mogę?”.
W Pracowni Mebli Freus wierzymy, że nawet mały mebel może mieć wielkie znaczenie. Dlatego projektujemy stoliki i krzesełka z myślą o tym, by dziecko mogło w nich rosnąć – dosłownie i symbolicznie.


Komentarze